STOP! Nim przeczytasz zawartość tego działu, zapoznaj się z dalszą treścią tego komunikatu. Materiały umieszczone tutaj są przeznaczone dla osób powyżej 18 roku życia. Jeżeli masz mniej niż 18 lat, poproś rodzica lub opiekuna, aby zdecydował, czy treść tutaj publikowana jest przeznaczona dla Ciebie.
   W tym dziale artykuły zawierają słowa uznane za obraźliwe, niecenzuralne, sprzeczne z wyznaniami religijnymi, naruszające wszelkie zasady. Wstrzymaj się od zaglądania tutaj, jeżeli masz obawy, że może to zaszkodzić Tobie samemu.

   Poniżej kilka konwersji najpopularniejszych polskich piosenek. Gratka dla ludzi lubiących sobie podczas party troszeczkę pośpiewać.

   Poniżej macie teksty dwóch piosenek o charakterze hip hopowym. Autorami tych tekstów są Swonyo i Kali. Do tekstów utworzona została także muzyka, której autorem jest Roger.

   W jednej z gazet znalazłem dość ciekawy wywiad. Najlepsze kawałki zamieściłem poniżej.

   Był rok 1888. W Ameryce wieszanie skazańców uznano za bestialski sposób wykonywania kary śmierci. Wymyślono jeszcze okropniejszy - krzesło elektryczne.

   Noc poślubna Tadeusza i Zosi.

   Miał dziś Jasio wielką chcicę, Wsadzić "wacka" pod spódnicę. Udał się, więc do Małgosi, Ale nie wie, jak ją prosić. Chciałby rzucić ją w poduszki, Wziąć do ręki dwa cycuszki, Zadrzeć suknię, zdjąć majteczki, Poczuć w ustach smak cipeczki.

   Słuchaj dziewczynko! - Ona nie słucha. Przesunął, więc rękę od piersi do brzucha ... Buch! Jak gorąco! Uff! Jak gorąco! Tyżeś to w nocy? Tyżeś Jasieńku? Jam co najdroższa! Więc, wchodź pomaleńku! I wszedł w nią powoli, jak żółw ociężale, Ruszył - dwa razy - wolniutko, ospale.