|
|
|
| SPRZĘT | |
|
Startowałem na Timexie, ale "maszyną mojego życia" na zawsze pozostanie C64 (chociaż wtedy, gdy miałem Timexa nawet o tym nie
myslałem :))). Jako kolekcjoner starych komputerów zainteresowałem się, jak to robią profesjonaliści (oczywiście ze Stanów Zjednoczonych Ameryki). Słowo więc na ten temat, co i jak...
Otóż, jeżeli czyścić - to owszem można ciepłą wodą i delikatnym detergentem,
ale tylko elementy plastikowe obudowy - z dala od złącz i części metalowych. Generalnie rzecz biorąc, lepiej do tego celu używać jednak specjalnych pianek do czyszczenia. Mają znacznie lepsze własciwości rozpuszczania brudu, ale
i tutaj w zasadzie powinno się uważać na metalowe elementy, gdyż pianki bazują (niestety) na wodzie.
Jeżeli chodzi o kurz, doskonale sprawdza się pędzelek kosmetyczny, ściereczki niepylące typu Swiffer oraz odkurzacz (najlepiej z regulacją
ciągu - nie żaden turbo!). Raczej nie polecam sprężonego powietrza, gdyż oprócz powietrza wypluwa on również ciecz o niskiej temperaturze. Osobiście nie wierzę, że nie wpływa to ujemnie na stare plastiki, a szczególnie na elektronikę.
Sposób na niechciane naklejki na obudowach jest stosunkowo prosty - wystarczy podgrzać je suszarką do włosów i dokładnie oczyścić miejsce po naklejce. Jest tutaj jednak dodatkowy kłopot. Otóż miejsce po naklejce zazwyczaj "trzyma" kolor sprzed naklejenia, podczas gdy (i zdarza się to bardzo często) reszta obudowy pożółkła od światła. A na to niestety nie ma rady. W żadnym wypadku nie należy używać rozcieńczalników do usuwania czegokolwiek
z plastiku (plamy, napisy, itd.), gdyż na 100% skończy się to źle dla czyszczonego miejsca.
Ze względu na ładunki elektrostatyczne, dobrze byłoby wszelkie działania
związane z czyszczeniem prowadzić w stanie uziemienia. Wiem, że brzmi to śmiesznie, ale wystarczy przypomnieć sobie, co się dzieje z wełnianym sweterkiem, gdy go nosimy. Przy czyszczeniu ruchow tarcia (szmatki o obudowę) jest bardzo wiele, dlatego trzeba z tym ostrożnie. Oczywiście ktoś może powiedzieć, że lata już nie uważa i nic się nie stało. Pewnie, z ciążą czasem też tak jest ;). Może to śmieszne, ale należy zwracać również uwagę na śrubki, które wykręcamy (i nie chodzi tu tylko o to, która śrubka, gdzie była), ale
przede wszystkim o to, żeby zabierać się do tego z narzędziami bardzo dobrej jakości, dzięki którym nacięcia w łbie śrubki pozostaną w stanie nienaruszonym i pozwolą operację rozbierania komputera powtórzyć.
Bardzo delikatnie należy obchodzić się również z elementami ruchomymi typu
prowadnice głowic odczytujących. Czyścimy je dokładnie suchą, niepylącą szmatką, a następnie rozprowadzamy na prowadnicach niewielką ilość dobrej jakości smaru molibdenowego (oleje nie powinny być stosowane, ze względu na stosunkowo szybki proces starzenia się w kontakcie z powietrzem). Co do głowic - jeżeli wystarczy wyczyszczenie specjalną kasetą/dyskietką czyszczącą z płynem - to super (lepiej nie stosować zestawów bez płynu, aby dodatkowo nie przyśpieszać zużycia głowic na skutek zwiększonego tarcia). Często jednak pozostaje sporo brudu na torze prowadzenia taśmy, czy w okolicach głowicy. Tutaj ratunkiem jest alkohol
izopropylowy, który nie zostawia żadnych pozostałości po procesie parowania. Soczewki czyścimy zdecydowanie na sucho - kompaktami czyszczącymi (mają osadzone specjalne szczoteczki zbierające), ewentualnie jakąś szmatką - ale delikatnie. W przypadkach krytycznych może pomoc alkohol izopropylowy, ale takie działania traktujmy jako ostateczność.
Słowo na temat przechowywania sprzętu. Ja preferuję przechowywanie w
czarnych (ze względu na swiatło) foliowych (ze względu na kurz) woreczkach. Oczywiście są to specjalne worki antystatyczne. Warunki lokalowe nie pozwalają mi na trzymanie sprzętów rozłożonych i gotowych do działania. Jedynym wyjątkiem od tej reguły jest (nie licząc sprzętów
piecykowych) jest ami1200, którą czasem jeszcze sobie odpalę.
Autor:
Data realizacji:
Data publikacji:
Data modyfikacji:
Pierwsza publikacja:
|
|
Sławomir Umpirowicz
-
27.2.2002
-
Filety on-line
|
|
Instrukcja używania systemu komentarzy
- W polu "Podpisz się" umieszczasz swoje Imię, Nazwisko albo Pseudonim używając znaków alfanumerycznych: A-Z, 0-9 oraz znaków specjalnych, np.: !^<>" ' itp.
Tagi HTML są nieaktywne.
- W polu "Wpisz treść" umieszczasz komentarz używając znaków alfanumerycznych: A-Z, 0-9 oraz znaków specjalnych, np.: !^<>" ' itp. Klawisz ENTER tworzy nowy akapit.
Tagi HTML są aktywne. Możesz:
Możliwość:
|
Komenda:
|
Przykład:
|
a. Pogrubić tekst: |
<B></B> |
Pogrubiony |
b. Pochylić tekst: |
<I></I> |
Pochylony |
c. Podkreślić tekst: |
<U></U> |
Podkreślony |
d. Stworzyć indeks górny: |
<SUP></SUP> |
Indeks górny |
e. Stworzyć indeks dolny: |
<SUB></SUB> |
Indeks dolny |
f. Użyć czcionki maszynowej: |
<TT></TT> |
Czcionka maszynowa |
Adresy URL wpisujemy w postaci http://nazwastrony.pl, ftp://nazwastrony.pl.
Adresy email wpisujemy w postaci nazwa@nazwa.pl.
Adresy Gadu-Gadu wpisujemy w postaci gg:1234567 (bez spacji).
Proszę pamiętać o domykaniu otwartych tagów.
Przed naciśnięciem przycisku Komentuj, zaznacz checkboks przy jego prawym boku.
|
|
|