|
|
|
| FELIETONY | |
|
Wszystko zaczęło się w
październiku 1995 roku. Pogoda raczej dopisywała i nic nie
wskazywało na to, że w powietrzu szykuje się coś złego.
Całkiem nieświadomy wyszedłem do pobliskiego kiosku przy
przystanku autobusowym. Rzut okiem po tytułach i głośny,
donośny krzyk w myślach - JEST! Nowy, świeżutki numer mojego
ukochanego pisemka C&A leżał sobie wśród innych
poważnych tutułów gazet komputerowych. Szybko odliczyłem
kwote 2,50 i wyrwałem magazyn z okienka budki.
W drodze do domu,
trzęsącymi się rękami, przewracam strona po stronie. Myślę
- super dali materiał tym razem. Przyśpieszam krok i
podniecony, raz jeszcze oglądam spis treści. Jeszcze raz rzut
oka na wstęp i ...
No właśnie stalo się.
Mój świat zawalił się w gruzach. To był ten jeden z czarnych
dni w moim życiu. Magazyn przestał istnieć, przestała też
istnieć cząstka mojego "ja".
Ten rozdział historii,
zapewne wszyscy przypominają sobie dokładnie. Dla wielu z nas,
mógł on wyglądać podobnie. Dla wielu, tak jak dla mnie, był
to duży wstrząs psychiczny. Ponieważ nie mogłem się
pogodzić z tym stanem rzeczy, postanowiłem przekonać się jak
jest naprawdę. Ten artykuł odsłoni pewne kulisy redakcji
C&A, które nie wszyscy znają.
Po bezowocnych czekaniach
na ukazanie się listopadowego wydania w kioskach, zdecydowałem
sam pojechać do redakcji. Redakcja mieściła się na ulicy Służby Polsce 2,
na parterze w pomieszczeniach gospodarczych normalnego 3.
piętrowego bloku mieszkalnego. Z zewnątrz było widać duży
napis Wydawnictwo BAJTEK, naklejony na szyby. Wszedłem do
środka. Po mojej lewej i prawej stronie leżały na podłodze
popakowane czasopisma. Na wprost mnie hol - poczekalnia, z
jakimiś krzesłami po bokach pod ścianą, i stojakiem, gdzie
wisiały numery C&A, BAJTEK i inne tytuły z ostatnich
miesięcy. Poszedłem dalej prosto i zapytałem o redakcje.
Jakaś młoda pani, powiedziała, że to tutaj. Nie mogąc dalej
się powstrzymać, zadałem jej kilka pytań, na temat pisma
"Commodore & Amiga". W odpowiedzi usłyszałem
znane mi słowa ze wstępniaka. Dowiedziałem się, że BAJTEK
przejmie pałeczkę i będzie dalej prowadził dział dla
komodorowców. Usłyszałem też, chyba najważniejsze słowa
nadzieii, że prawdopodobnie magazyn będzie dalej wydawany od
stycznia przyszłego roku - czyli 1996. Rozradowałem się,
pomimo tego że nie było to do końca pewne. Udało mi się
jeszcze zakupić kilka dyskietek PD i wyszedłem.
Minął miesiąc, pamiętam
że był to dokładnie 6 grudnia. Nie byłem czytelnikiem pisma
od jego pierwszych egzemplarzy, toteż pomyślalem, że dobrze
byłoby skompletować brakujące tomiki z roku 1992. Znów
zadzwoniłem do redakcji. Miła pani odpowiedziała, że tych
numerów, które wymieniłem nie ma, ale poszuka obok w
magazynie. Kazała się pojawić około godziny 11 z odliczoną
gotówką. Pojechałem, musiałem troche poczekać. W końcu
znalazły się, oprócz 2 czy 3 zamówionych przeze mnie, miałem
przed sobą jeszcze pierwszy numer i czwarty z 1992. Ta drobna
pomyłka tej pani, okazała się dla mnie jak najbardziej
szczęśliwa. Dostałem wszystkie numery za darmo z uzasadnieniem
- mamy dzisiaj mikołajki.
Czekałem kolejne
miesiące, magazyn się nie pojawiał. Przeglądałem wychodzące
BAJTKI, lecz i tu nic. Moje nadzieje, że coś się odrodzi,
stale malały. W końcu i padł wspomniany BAJTEK. Na moje
szczęście miałem szanse rozmowy z jednym z redaktorów, a
wcześniej znanym scenowcem Tomaszem Sokalem, znanym też jako
Tom-Soft. Trochę sobie
powspominaliśmy stare czasy, stare parties. Powiedział, że
redakcja już troche wcześniej myślała o rozwiązaniu się. Nie
udało mi się tylko zdobyć od niego żadnych artykułów, gdyż
pisał je w ostatnim momencie, przed zamknięciem każdego
miesięcznika. Trochę szkoda, gdyż dobrze się zapowiadał
rozpoczęty cykl o elektronice commodore 64.
Jeszcze raz trafiłem do
redakcji na ulicy Służby Polsce, gdzieś w połowie 1996 roku.
To było okropne co zobaczyłem; pusto, cicho, opuszczone pokoje.
Spóźniłem się. Chciałem jeszcze nabyć jakieś dyski PD, ale
okazało się to niemożliwe. Poinformowano mnie, że zostały
wszystkie one poddane komisyjnej destrukcji. Wiedziałem, że to
już koniec...
Teraz mieści się tam
również jakieś wydawnictwo, ale dla blaszaków.
Autor:
Data realizacji:
Data publikacji:
Data modyfikacji:
Pierwsza publikacja:
|
|
Reiter (Apidya)
-
7.8.2000
-
Filety on-line
|
|
#1 | Dzień 12-11-2011 | godz.02:45:27 | Autor: Tom-Soft | Status: Brak błędów | AdrIP: Ukryty | Aż mi się łezka zakręciła w oku jak
"wpadłem" na tę stronkę i znalazłem
wzmiankę o mojej skromnej osobie. To
były czasy! Pozdrawiam wszystkich
wielbicieli C64. tomasz.
sokal@wp.pl |
|
#2 | Dzień 31-10-2022 | godz.21:05:05 | Autor: Wspomnienie | Status: Brak błędów | AdrIP: Ukryty | |
|
#3 | Dzień 12-12-2023 | godz.12:31:53 | Autor: Driana | Status: Brak błędów | AdrIP: Ukryty | Without having to move out of your home
or quit your job right now, you can take
a ton of courses from the Construction
Management Institute's live online
course, which will open up a ton of
opportunities for you in the future.
Having this kind of opportunity is a
great way to broaden your knowledge and
improve your chances of getting a
high-paying job. Https://www.cmiusaweb.co
m/ Https://www.cmiusaweb.co
m/ |
|
Instrukcja używania systemu komentarzy
- W polu "Podpisz się" umieszczasz swoje Imię, Nazwisko albo Pseudonim używając znaków alfanumerycznych: A-Z, 0-9 oraz znaków specjalnych, np.: !^<>" ' itp.
Tagi HTML są nieaktywne.
- W polu "Wpisz treść" umieszczasz komentarz używając znaków alfanumerycznych: A-Z, 0-9 oraz znaków specjalnych, np.: !^<>" ' itp. Klawisz ENTER tworzy nowy akapit.
Tagi HTML są aktywne. Możesz:
Możliwość:
|
Komenda:
|
Przykład:
|
a. Pogrubić tekst: |
<B></B> |
Pogrubiony |
b. Pochylić tekst: |
<I></I> |
Pochylony |
c. Podkreślić tekst: |
<U></U> |
Podkreślony |
d. Stworzyć indeks górny: |
<SUP></SUP> |
Indeks górny |
e. Stworzyć indeks dolny: |
<SUB></SUB> |
Indeks dolny |
f. Użyć czcionki maszynowej: |
<TT></TT> |
Czcionka maszynowa |
Adresy URL wpisujemy w postaci http://nazwastrony.pl, ftp://nazwastrony.pl.
Adresy email wpisujemy w postaci nazwa@nazwa.pl.
Adresy Gadu-Gadu wpisujemy w postaci gg:1234567 (bez spacji).
Proszę pamiętać o domykaniu otwartych tagów.
Przed naciśnięciem przycisku Komentuj, zaznacz checkboks przy jego prawym boku.
|
|
|